Witam!!
Pragne podziekowac za wszechstronna pomoc w zorganizowaniu rejsu po Wyspach Podwietrznych /Karaiby/, ktory odbyl sie na przelomie stycznia/lutego 2010 r. Oprocz czarteru jachtu, firma zaoferowala ubezpiecznie oraz dojazd z lotniska do Mariny na Martynice.
Z w/w uslug skorzystalismy i bylismy z nich zadowoleni. Jacht San Odyssey 44 o wdziecznej nazwie DANIELA spelnil nasze oczekiwania . Byl przygotowany do zeglugi/zgodnie z wczesniejszymi ustaleniami/. Jacht byl max wyposazony. Nie brakowalo nawet grila, a dla calej zalogi byl sprzet ABC do nurkowania. Na przejecie jachtu i sprawdzenie urzadzen mielismy 24 godz czas. A firma VPM sprawdzila jacht przy oddaniu w ciagu 20 min. Kaucja zostala zwrocona natychmiast. Po zdaniu jachtu
moglismy jeszcze przenocowac aby rano wyjechac na lotnisko /dla nas bylo to wazne/. Jacht nie mial zadnych usterek. Dla mnie jako doswiadczonego kapitana, co plywal na jachtach z roznych firm
czarterowych, bylo to wazne, gdyz wiadomo ze usterki dla wszystkich sa klopotem.
Osobne slowa uznania naleza sie firmie PETRA TRAVEL, ktora zorganizowala bilety lotnicze, oraz hotel w Paryzu.
Dzieki wspolpracy obu tych firm zaloga jachtu DANIELA moga spedzic niezapomniany urlop. Za co w jej imieniu bardzo dziekuje.
Z zeglarskiem pozdrowiem Janusz Mach