Grecja – Zat.Sarońska – Grecja w pigułce

ZATOKA SAROŃSKA – porady i ciekawostki

Jeżeli zastanawiasz się nad żeglowaniem po Zatoce Sarońskiej, to postaramy się przybliżyć Ci tutaj ten rejon. Opowiemy Ci :

• dlaczego start z Aten jest super dla tych co pierwszy raz
• o wyspie, po której jeździ tylko śmieciarka
• o miejscu, gdzie poczujesz się jak starożytny aktor
• o plaży, na której rosną drzewa nad samą wodą

Jeżeli zaintrygowała Cię śmieciarka, to czytaj dalej. A jeśli nie, to…. też czytaj 🙂

ZATOKA SAROŃSKA – gdzie to jest?

Jest to akwen od wschodu graniczący z Morzem Egejskim, od południa z Peloponezem, a na zachodzie z Przesmykiem Korynckim. W sezonie, mimo wiejącego na Morzu Egejskim Meltemi, w zatoce Sarońskiej jest w miarę spokojnie i nie ma dużego zafalowania. Można więc na zatoce Sarońskiej żeglować latem z dziećmi i osobami, które są nowicjuszami. Akwen urozmaicają liczne wyspy Sarońskie: Angistiri, Dokos, Egina, Hydra, Methana, Poros, Salamis i Spetses. Z czego żeglarzom najbardziej znane są 4 z nich. Tak jak Karaibach wszędzie przeplatają się wątki pirackie, tak w Grecji na każdym kroku pełno jest odniesień do Mitologii.

CZARTER JACHTU Z ATEN – co warto zobaczyć?

• Ateny. Centrum oddalone jest od portu, ale mając chwilę warto udać się na Plakę, czyli Stare Miasto i obejrzeć ruiny w różnym stopniu zachowane, o których tyle się człowiek uczył w szkole z Akropolem na pierwszym miejscu. Nie jest to jednak miasto, które zachwyca, no chyba, że się jest wręcz maniakalnym wielbicielem starożytności.
• Egina. Nazwa pochodzi od boginii Ajginy, uwiedzionej przez samego Zeusa. Aktualnie wyspa tętni życiem turystycznym i kulturalnm. Słynie z pysznych orzeszków pistacjowych, migdałów i fig oraz przepięknych wyrobów ceramicznych. Na Eginie powstało znane wszem i wobec dzieło – Grek Zorba. Znajduje się tu również najstarsze w Grecji Muzeum Archeologiczne.
• Perdika. Wioska rybacka niedaleko miasta Egina. Bardzo klimatyczny porcik. Od strony morza ciąg knajpek, kawiarni i sklepów. Mało miejsca dla jachtów – jeśli dobra prognoza, to można stanąć od zewnątrz falochronu, zamocować rufę długimi cumami i dopływać pontonem. Uwaga na duże kamienie pod wodą w niektórych miejscach przy pomostach wewnątrz – można uszkodzić ster. Porcik popularny wśród jachtów przypływających na weekend bez nocowania więc w niedzielę może być zatłoczony w ciągu dnia. Późnym popołudniem sporo z nich odpływa.
  Wysepka Moni obok Perdiki, zatoczka na północy. Turkusowa woda – fajne miejsce na kąpiel. Na plaży bar i … pawie 🙂
  Wysepka Agistri, zatoczka kilkaset metrów na południe. Ładna turkusowa woda pod jachtem jeśli przymocujemy rufę długimi cumami do brzegu. Dobre miejsce na kąpiel.
• Poros. Nietypowo zielona, z wiekowym lasem sosnowym znajdującym się w samym centrum wyspy. Oddzielona jest od lądu jedyne 200-metrowym kanałem. Większe miasto to również Poros. Sympatyczne miejsce do spacerów i kosztowania lokalnej kuchni w licznych knajpkach. W porcie Poros polecamy postój longside przy knajpce Oasis (właściciel Mike jest bardzo aktywny marketingowo, ale warto skorzystać z jego restauracji)
  lub na innych miejscach w stronę wschodu gdzie ulokowało się sporo knajpek tuż przy wodzie. Lubimy zapuścić się labirynt uliczek i wejść na
  szczyt z wieżą zegarową.
  Dla miłośników plaż są dwie wyjątkowe Mikro i Megalo Neorio, na których drzewa sosnowe rosną nad samym brzegiem. I jeszcze przecudna zatoczka, którą płynąc z Poros do Hyrdy mamy obok. Nie można pominąć! Spory obszar ukrytej turkusowej wody. Bardzo ładnej miejsce.

• Hydra Wyspa – symbol. Nie da się pływać po zatoce i nie zajrzeć do portu o tej samej co wyspa nazwie. Hydra leży na „wylocie” z zat. Sarońskiej w kierunku zat. Argolidzkiej. Wyspa budzi wiele pozytywnych emocji gdyż obowiązuje na niej zakaz używania pojazdów mechanicznych (wyjątkiem są służby komunalne i medyczne), więc transport odbywa się za pomocą osiołków, które mają swoje tablice rejestracyjne! A to wszystko w w świetnie zachowanej scenerii XIX-wiecznych i wcześniejszych zabudowań.
  Hydra, to clou programu – cudo, którego nie można pominąć. Niestety ilość miejsca dla jachtów jest bardzo mała, a odwiedzających znacznie więcej niż miejsc. W efekcie, to jedyne znane nam miejsce gdzie jachty stają w 2-3 rzędach i łapią się jeden drugiego. Łatwo o uraz, a jeśli przyjdzie jakaś burza i w porcie zrobi się fala, to lądujemy w pułapce. Mimo wszystko bardzo lubimy tu zaglądać. Proponujemy pojawić się w porcie już ok. 12:00. Wtedy odwiedzający z poprzedniego dnia wypływają i jest szansa na miejsce. W porcie jest bardzo duży ruch promowy, water taxi i jachtów. Emocji nie brakuje.

• Spetses. Najdalej wysunięta wyspa w kierunku zat. Argolidzkiej. Największym miastem wyspy jest – tak! miasto o tej samej nazwie – Spetses. Tu równiez ograniczono możliwość używania samochodów, więc podstawę transportu stanowią konie i wodne taksówki. Polecamy spacer wzdłuż brzegu w kierunku budynków lokalnej władzy. W centrum miasta znajduje się też kompleks… nie, nie handlowy! Kompleks plaż!
• Ermioni. Fajny postój tuż przy knajpkach jeśli prognoza pozwala stanąć poza portem w miejscówce, która jest podlinkowana. Piękna miejscowość położona w małej zatoce otoczona piniowym lasem, którego zapach odurza. Można pokusić się o przejście na drugą stronę małego półwyspu, na którym zlokalizowane jest Ermioni. Tam też jest bardzo klimatycznie, sporo knajpek i piękny widok na większą zatokę i morze.
• Epidavros. Palaia Epidavros na lądzie stałym – Oddalone co prawda od wybrzeża, ale taksówką można tam dojechać w ok. 30 min. Na własnej skórze, a właściwie uszach można poczuć na czym polega fenomen antycznego amfiteatru. Ten w Epidavros przewidziany był na… 14 tys. widzów! i jest najlepiej zachowanym tego typu obiektem w Grecji.

ZATOKA SAROŃSKA – kiedy jechać, jak dotrzeć i co wyczarterować?

Po zatoce można żeglować od kwietnia do października. Wiejące w sezonie (lipiec, sierpień) Meltemi nie jest tutaj tak dokuczliwe jak na Cykladach. Od zafalowania zatokę osłania półwysep, na którym umiejscowione są Ateny. Możemy tu wyczarterować właściwie każdy rodzaj jachtu żaglowego i katamaranu o wielkości od 38 stóp do 52 stóp, a także jachty luksusowe ze stałą załogą. W Atenach jest największa baza czarterowa w Grecji.
 
Do Aten można bezpośrednio dostać się z Warszawy, Gdańska, Poznania i Wrocławia. Z lotniska w Atenach można zamówić transfer do mariny lub udać się na przystanek autobusu miejskiego, który zawiezie nas do mariny (bardzo tania opcja). Przy marinie jest market, w którym możemy zrobić zakupy.

Bardzo profesjonalne doradztwo i miła obsługa , świetne , jednostki . Gorąco polecam !

Adam Kaleński – katamaran Lagoon 380

Już 3 czartery zorganizowane z Blue-Sails. Zawsze profesjonalna obsługa i konkurencyjne ceny. Do tego, jak potrzeba, to Pan Maciej posłuży rada odnośnie żeglowania w danym akwenie.

Pozdrawiam

Sławek – katamaran Lagoon 39

Polecane miejscówki zawsze pod ręką? Tak!

↓↓↓