Czarter jachtu w Albanii – magiczne Bałkany

Być może trudno Ci w to uwierzyć, ale jest pewien europejski kraj, w którym przez 290 dni w roku świeci słońce, a jedna z plaż wygląda jak plaże na… Bora Bora.

Oto Albania! Znajdziesz ją wciśniętą pomiędzy obleganą przez turystów Grecję a mniej zatłoczoną, ale również popularną – nie tylko wśród żeglarzy – Czarnogórę.

Do tej pory żeglowanie w Albanii nie było możliwe. A szkoda, bo pod względem żeglarskim Albania ma ogromny potencjał, a marine mają jedną i do tego zarządzaną przez Włochów. Na szczęście teraz wybrzeże tego bałkańskiego kraju można odkrywać, czarterując jacht z Chorwacji lub pobliskiej Czarnogóry. I to bez żadnych dodatkowych opłat!

Albania to kraj leżący poza Schengen i poza UE. Jest bardzo przyjazny dla turystów. Wybrzeże Albanii to 150Mm, ale bez żadnej infrastruktury żeglarskiej typu mariny (poza jedną!) Postój jachtu kosztuje ok. 10 EUR za dobę, odprawa wejściowa i wyjściowa to ok. 50 EUR i możliwa jest tylko w miastach Sarande i Vlore.

Miejsca, które warto zobaczyć to:

  • Vlore. W tym nadmorskim miasteczku, jednym z najstarszych w Albanii, otoczonym górami przez 300 dni w roku świeci słońce! Mnóstwo tu plaż (głównie prywatnych, ale z możliwością wstępu), restauracji i kawiarni. Nad miastem góruje naturalnie ukształtowany przez morze taras, będący jednocześnie wzgórzem o nazwie Kuzum Baba.
  • Marina Orikum. Jest to jedyna marina w Albanii. Znajduje się w zatoce Dukat w południowej części zatoki Valona. Jest własnością Włoch i przez nich jest zarządzana. W miasteczku Orikum znajduje się kilka sklepów spożywczych, supermarket i restauracje.
  • Himara / Spile. To mała miejscowość. Wszystko jest tu bardzo lokalne. mnóstwo małych knajpek, deptak, piękna i czysta plaża oraz krystalicznie czysta woda. 3.5km na południe od Himara jest inna bajkowa plaża Llaman położona wśród skał. Bliko niej znajduje sie olbrzymia grota, wysoka na kilka pięter. Największym zaskoczeniem są jednak… stalowe, również wysokie na kilka pięter drzwi! To pozostałość po dawnej komunistycznej bazie łodzi podwodnych albańskich sił zbrojnych.
  • Palermos. To piękna zatoka położona blisko Himary. Nad zatoką góruje twierdza zwana też zamkiem Alego Paszy.
  • Sarande. Dobrze zorganizowany kurort turystyczny z piekną promenada pełną restauracyjek z lokalnym jedzeniem. Nad miastem królują ruiny zamku Lekuresi. W lato organizowane są tam wieczory z muzyką albańską i tańcami. 9 maja obchodzony jest Dzień Małży, który otwiera sezon turystyczny. Nurkowie też znajdą atrakcje dla siebie ponieważ u wybrzeży Sarande leży ok. 20 wraków statków datowanych od VI p.n.e do 2010 roku!) 30 minut na południe od Sarande jest miejscowość Kasamil. Atrakcją tego miejsca są niezwykle białe plaże, błękitne morze i mnóstwo maleńkich wysepek. I wszechobecny spokój.
  • Park Narodowy Butrint. 30 minut taksówką z Sarandy.
  • miasto antyczne Butrint. 30 minut taksówką z Sarandy. Wpisane jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Można tu podziwiać resztki murów obronnych, amfiteatr, ruiny domów, ruiny łaźni rzymskich oraz pozostałości zamku weneckiego.
  • Blue Eye (Siri i Kalter). również w rejonie Sarande we wsi Muzine. Źródełko, które wypływa u podnóża góry Mali i Gjere. Ostatnie badanie głkębokości wskazują na 45m! Jest bajeczne, a ilość odcieni turkusu i błękituprzyprawia o zawrót głowy, a wokół soczysta zieleń. Ponoć źródło wzięło swój początek z oka zabitego smoka zamieszującego niegdyś te terany i nękającego mieszkańców.
  • Schengjin. Niegdyś stary rybacki port otoczony plażami. Aktualnie miejscowość wypoczynkowa szybko rozwijająca się. Plaże duże, długie i szerokie, ale dość brudne. Woda krystalicznie czysta.
  • Durrës. To trochę brzydsza siostra włoskiego Rimini. Komunistyczny duch jeszcze błąka się tu po ulicach strasząc zabudową starych hoteli i chaosem budowlanym. Durres dzieli się na 2 części: Durrës miasto i Durrës-plaża. Część miejska jest zdecydowanie ładniejsza. Z promenadą i dwoma molo. Jednym nowym betonowym i drugim betonowo stalowym z panoramiczną restauracją na końcu. W centrum jest plac Sheshi Liria z meczetem i fontannami. Niedaleko placu jest stary amfiteatr, wenecka wieża, antyczne łaźnie i port. W mieście można wynająć 3 osobowe, elektryczne taksówki do samodzielnego prowadzenia. Część Durres-plaża nie zachęca do plażowania ze względu na towarzystwo starych hoteli.
  • Tirana. Można zwiedzać taksówką z Durrës. Czuć tutaj jeszcze komunistyczną przeszłość, ale powoli zaczyna ją wypierać nowoczesność. Wszystkie atrakcje są w centrum, więc łatwo do nich dotrzeć na piechotę. Plac Skenderberga, to plac na którym każda płytka pochodzi z innego miasta lub wsi w Albanii. Meczet Xhamia E Et’Hem Beut, który szczyci się pięną ornamentyką. Wieża zegarowa Kulla E Sahatit. Dzwon Pokoju (Kambana E Paqes) stworzony z metalu z tysiecypocisków z okresu wojny domowej w 1997r. Sky Tower, atrakcją tego  średnio ciekawego biurowca jest obracająca sie wokół własnej osi restauracja na 18 pietrze. Piękny widok na całą Tiranę. Post Bllok – to muzeum stworzone w jednym z kilkuset bunkrów w całej Albanii. Memoriał poświęcony ofiarom komunizmu. Warto zobaczyć.
  • Gjirokaster. Miasto Srebrnych Dachów w południowej Albanii. Wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Leży u stóp potężnej fortecy. Samo miasto to głównie domy ottomańskie z kamiennymi dachami, które po deszczu lśnią srebrzyście (stąd nazwa). Warto przejść się uroczymi uliczkami i zwiedzić zamek, który jest Monumentem Dziedzictwa Kulturowego w Albanii.

Dla miłośników Bałkanów i wszystkich, którzy chcieliby spędzić więcej czasu w tym regionie, możliwe są czartery nawet 10-dniowe. Słyszeliśmy, że warto skorzystać z tej opcji. Zwłaszcza że zdaniem wielu osób malownicze położenie i ustronne plaże to tylko dwa z wielu innych atutów Albanii. Dodajmy do tego kameralną atmosferę, kuchnię, którą można się zachwycić od pierwszego kęsa i kuszące atrakcje w głębi lądu, jak chociażby bajkowy kanion Osumi, który można pokonać, decydując się na rafting…

Jeśli ktoś mówi, że w Albanii można się zakochać od pierwszego wejrzenia, to najlepiej przekonać się o tym samemu 🙂

Wyczarterować z Czarnogóry na rejs do Albanii można jachty jednokadłubowe 3, 4 i 5-kabinowe, katamaranykatamarany motorowe i jacht motorowy. Wszystkie opcje w zasięgu ręki.

Polecamy bloga polki mieszkającej tam od prawie 10 lat: http://albaniapopolsku.pl/ Znajdziecie tam wiele praktycznych informacji.

Agnieszka Olszewska

ekspert ds. niezapomnianych widoków

NEWSLETTER

 

 

Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Dzięki nim możemy nieustannie ulepszać stronę. Więcej informacji znajdą państwo w Polityce Prywatności. Więcej.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek

Copyright © 2024 Blue Sails